Snoggletog 2022 ❄️
Snoggletog 2022 wystartował jakieś 3 dni temu i muszę przyznać, że start eventu był nawet całkiem ok i nie napotkałam żadnych większych bugów. Nawet labirynt działa i jest świetny, ale o tym trochę później. Tegoroczny Snoggletog pojawił się dość niespodziewanie, bo też nigdzie nie wyciekły jakieś interesujące spoilery na ten temat. Wszyscy hypowali się więc obrazkami z serii Top Secret, postowanymi przez same School of Dragons.
Po pojawieniu się zdjęcia skrzydła i ogona nowej hybrydy większość osób założyła, że jest to mix Flightmare i Snow Wraitha. Prawda jednak okazała się okrutna i jest to, uwaga, Groncicle i Flightmare... Poniżej kilka zdjęcie smoka autorstwa LPS100. Cóż, według mnie smok jest ohydny i nieproporcjonalny, aczkolwiek istnienie owej hybrydy jest o dziwo uzasadnione. Z questów fabularnych dowiadujemy się bowiem, że występująca nad Icestorm Island zorza polarna przyciąga na wyspę Flightmare.
Oprócz przeokropnej nowej hybrydy i 3 story questów opowiadających historię powstania tego mieszańca, Snoggletog 2022 oferuje również:
- 11 daily questów, które jak zwykle są powtórzeniem poprzednich (serio, do tej pory nie trafiłam na nic nowego)
- 8 poziomów DT
- 4 tory w Thunder Run Racing
- 2 świąteczne statki podczas Battle Eventów
- 29 misje stajenne
- labirynt
- nowe zwierzę na farmę (sowa śnieżna)
- nowe skórki, bronie itd.
- 40 nagród
Na te 40 nagród należy jednak patrzeć z przymrużeniem oka, bo po raz kolejny nie są one unikatowe, jednak mimo wszystko jakoś przyjemniej ogrywa się eventy wiedząc, że między nagrodami nie ma jakieś sporego rozstrzału w ilości waluty.
Jeśli zaś chodzi o labirynt, to jest on przecudowny. Od fajnej muzyki, po dekoracje w postaci gablot ze smokami, w tym Deadly Nadderze w crystal skinie (!) po łatwe i przyjemne zagadki. Dodatkowo jedyne bugi, na które się tam natknęłam, to brak skrzynek w sklepie RuffnTuff przy wyjściu z labiryntu i podwójny tekst na pytaniu przy windzie, który swoją drogą został już naprawiony.
Tegoroczny Snoggletog jest naprawdę świetny, nawet mimo moim zdaniem okropnego smoka. W aktualizację gra się przyjemnie za sprawą zaskakująco małej ilości bugów, więc miejmy nadzieję, że SoD w końcu uczy się na własnych błędach. Kocham i poproszę o wiyncyj.
Komentarze
Prześlij komentarz