Dreadfall 2021 - podsumowanie
Dreadfall lada dzień się kończy i właściwie nie można już zbierać cukierków. Można za to wymieniać te już nazbierane na nagrody, więc przypominam wszystkim zapominalskim o zalogowaniu się do gry, zanim będzie za późno i cuksy przepadną.
Tegoroczny Dreadfall był oczywiście znacznie lepszy niż poprzedni, jednak nie obyło się bez paru nowych, jak i starych, ponadczasowych bugów. Statki jak zwykle były niezatapialne, a timer w labiryncie zapisywał tylko całkowicie pierwszy wynik. W skutek tego ostatniego dnia eventu mój czas wynosił 14 minut, podczas, gdy czas wyświetlany w zakładce z wynikami klanu czy też znajomych wynosił około 7 minut...
Nagrody były całkiem całkiem, zwłaszcza nowe fryzury. Sama gram postacią męską i boli mnie brak opcji customizacji, więc każdą nowość witam z otwartymi ramionami. Podczas eventu mieliśmy również szansę na zdobycie fryzur z poprzednich Dreadfall.
Pojawił się również nowy rodzaj pająka na farmę, który ma świetny model! Szkoda tylko, że School of Dragons nie pomyślało, żeby zaktualizować również te istniejące. Serio, 2021 rok, a my nadal mamy na famie prostokąty z krzywymi nogami.
Wśród Dreadfallowych nagród pojawiło się także kilka itemków do Dragon Tactics i ozdoby na farmę i do Hideaout. Poniżej pełna lista nagród:
Zaś nagrodą główną było jajo Humbangera (krzyżówka Whispering Death z Snafflegfangiem) i sezonowa skórka. Sama historia przedstawiona podczas eventu była naprawdę interesująca i świetnie się bawiłam przemierzając podziemia Nowego Berk, czy też pomagając Mieczykowi w organizacji konkursu na najlepszą maskę.
Ogólnie oceniam Dreadfall 2021 na mocne 7/10. Mogło być lepiej, jednak należy pamiętać, że Summarhildr postawił poprzeczkę naprawdę wysoko.
Obecnie nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na Snoggletog, który powinien wystartować w okolicach 12-15 grudnia :)
źródła: https://dreamworks-school-of-dragons.fandom.com/wiki/Dreadfall_Event/2021
Komentarze
Prześlij komentarz